Najnowsze wpisy, strona 33


02.06.2024
02 czerwca 2024, 21:46

Spokojnie, nie zmęczysz się...

Takie krótkie, w to dziś brnę.

By nie nudzić, nie marudzić, 

Co tu będę się ja łudzić,

Taki żywot mój - Brajana,

Komedia od samego rana,

Parodia wyobrażeń wolności, 

Ale spoko, już bez złości.

Najważniejsze byśmy chcieli, 

No i zawsze siebie mieli.

01.06.2024
01 czerwca 2024, 22:20

Dobranocki dla mej Kotki,
Takiej czasem małej psotki,
Która serce me zdobyła,
I nie zawsze była miła,
Jednak szczera i oddana,
I wieczorem, oraz z rana,
Przykładała ciało swoje,
Poszukując gdzie jest moje,
Zawsze obok, czasem z przodu,
Albo na mnie tak od głodu,
Kocha szczerze i oddanie,
To jest właśnie me Kochanie!

31.05.2024
31 maja 2024, 23:03

Jakoś ujdzie dzisiejszy dzień,

Chociaż snuje się jak cień,

Lecz i Ty daleko jesteś gdzieś, 

Zamiast szału jakaś wieś...

Znaczy dzień dziś z dupy, 

Zimno jak na froncie trupy, 

Ale takie też muszą być,

Jak inaczej wówczas żyć?

Nie ma co, jest jak jest lepiej będzie,

Wszak widzimy siebie wszędzie,

A co mogę więcej Ci naskrobać,

Aby potem nie żałować,

Lecz czy nadal radość z tego masz?

Tę pierwotną - jeszcze znasz?

Może to już jest rutyna, 

I czy jest coś czy też nie ma?

Bo emocji już nie czuje,

Że coś Ciebie tam czaruje,

Czytasz to i idziesz spać, 

Jak reklamy kurka mać...

Ale jeśli jest inaczej aniżeli piszę,

Oddam prawdę poprzez ciszę,

A no teraz czas do spania,

Bez zbędnego tam płakania, 

Jak to czynisz do Lewandowskiego,

Wiem, spokojnie ... To nic złego.

30.05.2024
30 maja 2024, 21:45

Podążają sobie mimowolnie czasami, 

Słowa i słówka swoimi dróżkami, 

Rodzą zdania różnego rodzaju, 

Niekiedy takie jakby z Bombaju,

Innymi razy wrażliwe jak Ty...

Najczęściej kiedy obrazują Ci sny,

Nieświadomie budują obrazy wspaniałe,

Niekiedy wielkie, innymi razy małe, 

Lecz najważniejsze byś wiedziała, że...

Każde z Tych słów do Ciebie brnie.

A dzieje się tak bowiem ode mną są, 

I tak jak ja do Ciebie chcą.

29.05.2024
29 maja 2024, 22:37

Ilekroć myślę, że nie dam rady już,
Odnajduje najcenniejsze z złóż,
Są to Twoje pokłady nadziei i wiary,
Na samą myśl mam więcej ochoty i pary,
By działać, myśleć, naprzód iść,
A w dłoni dzierżyć laurów kiść...
Bo każdy dzień dzięki Tobie nie poddany,
Jest zawsze i tylko jako wygrany!