10 października 2024, 22:59
Dobranoc, Kocham Cię ...
Całym sobą, pragnę Cię!
W celu wykradnięcia najcenniejszego skarbu jaki poznałem...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Dobranoc, Kocham Cię ...
Całym sobą, pragnę Cię!
Tyle słów ma słownik, a głowa?
Powtarzała by w kółko od nowa,
Podobne zwroty, wyrazy te same,
Najważniejsze by były znane,
Jednak czasem Wyrazić coś inaczej,
Aby było wziośle - no raczej!
Jednak gdy budować zaczynam zdania,
To sztuka trudniejsza od latania,
Więc napiszę prosto, po męsku, jak trzeba!
Gdy brak Ciebie to jakbym bez chleba!
Bez tlenu oraz nadziei na życie,
Kocham Cię i nie jest to już skrycie.
Nie mam weny, brak mi słów,
Ale to napiszę znów!
Kocham Ciebie, Twoje Ciało...
Zawsze Mi jest Tylko mało,
Więc pamiętaj to Kochanie,
Nie miej wstydu, bedzie branie.
Ja wędkarzem, rybka Ty,
Z Tobą tylko mokre sny.
Granice rozsądku przesunięte daleko,
Trudno! Rozlało się bowiem mleko,
To wszystko co było jest i będzie,
A emocji nie trzeba szukasz już wszędzie.
Odnajdziesz je blisko mojej osoby,
W sytuacjach gdzie każdy dzień nowy,
Generuje nowe sekundy, minuty, godziny,
A te jak niesforne dzieci, mają swoje miny.
Umiejętnie zaś przebrane mają sens,
Wgryzając się, próbując za kęsem kęs,
Wyszukać można nuty emocji nam dane,
Zrozumieć jak wszystko jest poukładane,
Cieszyć się dzwiękami harmonii,
I mieć pewność, że ona nas obroni,
Przed haosem, brakiem wiary w chęci,
Uświadamiając, że nie jesteśmy przeklęci,
Potrafimy wszak już tak wiele,
Juz Kochankowie Na początku przyjaciele
Kocham Cię